Dzisiaj (9 marca) odbyła się konferencja prasowa, w której wzięli udział przedstawiciele Gdyńskiego Dialogu oraz naszego stowarzyszenia. W jej trakcie przedstawiony został program dotyczący ochrony środowiska i terenów zielonych w Gdyni, a miejsce spotkania zostało wybrane nieprzypadkowo – plan miejscowy dla terenów po Maximie stał się jednym z najgorętszych tematów mijającej kadencji nie tylko w Orłowie, ale w całej Gdyni.
Mieszkańcy wspierani przez Stowarzyszenie Nasze Orłowo bronili „zielonych błoni” przed zabudową mieszkaniową. Już wtedy zrodził się wyjątkowy pomysł „Zielony amfiteatr w Orłowie”, który jest obecnie jednym z kluczowych postulatów Gdyńskiego Dialogu w zakresie rozszerzania terenów zielonych w Gdyni.💚
Zielony amfiteatr w sercu Orłowa
Postulujemy nie tylko przedłużenie szerokiej Promenady Królowej Marysieńki, która w tym miejscu jest przewężona, ale również wykorzystanie unikatowego ukształtowania terenu, który umożliwia stworzenie naturalnego, zielonego amfiteatru skierowanego na zatokę, który byłby projektem unikalnym w skali całej Polski.
✅ Niech Orłowo stanie się polskim, zielonym Sydney otwartym na morze!
✅ “Zielony amfiteatr” może stać się wyjątkowym miejscem dla koncertów kameralnych, kina pod gołym niebem, festiwali street-food, spotkań, prelekcji, czy po prostu relaksu dla mieszkańców i turystów – ogranicza nas już wtedy tylko nasza wyobraźnia!
✅ Wreszcie obecność wyjątkowego zabytku – Czerwonego Dworu i możliwość wydzierżawienia go na cele gastronomii i turystyki stwarza możliwość zagospodarowania terenu w sposób nawiązujący do przedwojennego charakteru letniska w Orłowie Morskim.
Sprzedaż terenów pod zabudowę mieszkaniową, do której usiłował doprowadzić Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni, zaprzepaściłaby możliwość realizacji nie tylko tego projektu ale w ogóle oddania tych terenów mieszkańcom!
Orłowo potrzebuje mądrych inwestycji
Przed II wojną światową Orłowo było rozwijającym się letniskiem. Dzisiaj “jedziemy” wyłącznie na sypiącej się infrastrukturze oraz niepowtarzalnych walorach naturalnych, które są jednak niezależne od władz miasta.
“Obecność wyjątkowego zabytku Czerwonego Dworu i możliwość wydzierżawienia go na cele gastronomii i turystyki stwarza możliwość zagospodarowania terenu w sposób nawiązujący do przedwojennego charakteru letniska w Orłowie Morskim” – tłumaczył w czasie konferencji prasowej Adam Stelmaszewski z naszego stowarzyszenia.