Kontrapas rowerowy wokół Placu Górnośląskiego w Orłowie to temat, który mieszkańców bardziej łączy niż dzieli, ponieważ raczej nikt w naszej dzielnicy nie rozumie dla kogo tak właściwie powstał ani czemu ma służyć.
Zobacz: Nasza petycja została rozparzona
Z tego powodu z poniedziałek 27 lutego 2023 r. skierowaliśmy do Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni petycję z prośbą o likwidację kontrapasu rowerowego oraz towarzyszących mu słupków na ul. Bytomskiej wokół Placu Górnośląskiego w Gdyni Orłowie. Liczymy, że miasto przychylnie spojrzy na naszą prośbę, zwłaszcza, że obwicie ją uargumentowaliśmy.
Mieszkańcy nie chcą kontrapasu rowerowego
Gdy w lutym na naszym facebookowym profilu opublikowaliśmy post, w którym pokazaliśmy po raz kolejny poniszczone słupki przy kontrapasie pojawiło się wiele komentarzy, w których mieszkańcy wyrażali oburzenie tą, jak się wydaje, bezsensowną inwestycją. Co pisali mieszkańcy?
“Za tą inwestycje powinny polecieć stołki !!!!!Oni z nas się śmieją!!!!!”
“…daaawno nie widziałem tu kolarza nawet w sezonie,ale farba przykrywa dziury…tak myślą chyba urzędasy …hahaha”
“Dokładnie, bzdura kompletna, strefa 30 km/h załatwia temat. nie rozumiem idei budowania ścieżek rowerowych na drogach lokalnych.”
“To jedno z najidiotyczniej zmienionych miejsc.”
Poniżej przedstawiamy treść skierowanej przez nas petycji
Zwracamy się z prośbą o likwidację kontrapasu rowerowego oraz towarzyszących mu słupków na ul. Bytomskiej wokół Placu Górnośląskiego w Gdyni Orłowie. Stanowisko w tej sprawie argumentujemy następująco:
1. Z naszych regularnych, ponad rocznych obserwacji prowadzonych w różnych porach dnia i tygodnia oraz licznych zgłoszeń od mieszkańców Orłowa wynika, że przedmiotowy kontrapas przy ul. Bytomskiej jest niebezpieczny i praktycznie nie używany przez rowerzystów. Użytkownicy jednośladów jadąc do centrum Gdyni nie mają potrzeby korzystania z krótkiego, zaledwie ok. 40-metrowego kontrapasu, który nie łączy się z żadnymi innymi drogami rowerowymi. Ponadto nie ma uzasadnienia, by objeżdżać rowerem “pod prąd” tak niewielkich rozmiarów Plac Górnośląski, a ci którzy chcą odwiedzić targowisko kierują się wprost do celu. Warto również zauważyć, że nawet w sytuacji, gdyby jakiś rowerzysta z nieznanych powodów chciał objeżdżać brukowany Plac Górnośląski może to uczynić, podobnie jak inne pojazdy, zgodnie z obowiązującym ruchem jednokierunkowym. Kontrapas ma uzasadnienie, gdy w sposób istotny skraca rowerzystom podróż z punktu A do punktu B (jak ma to miejsce np. na jednokierunkowych ulicach w Śródmieściu), tutaj natomiast taka sytuacja nie występuje.
2. Po drugie, chcemy podkreślić, iż rowerzyści nie korzystają z tego miejsca ze względu na znaczne natężenie ruchu samochodowego i pieszego w okolicy oraz fatalny stan nawierzchni jezdni, która dodatkowo na Placu Górnośląskim częściowo jest brukowana. Ulica Bytomska wymaga pilnego remontu nawierzchni oraz chodników, a nie trwonienia miejskich pieniędzy na nieustanne mocowanie zbytecznych słupków oraz wylewanie litrów czerwonej farby na dziurawą nawierzchnię. O ile nie popieramy w żadnym wypadku niszczenia gminnej własności, o tyle jednak uważamy, że regularne wyłamywanie słupków przez samochody stanowi zobrazowanie skali problemu, z którym borykają się mieszkańcy i przedsiębiorcy w rejonie targowiska.
3. Usytuowanie w tym miejscu kontrapasu rowerowego jest również niebezpieczne, gdyż w dniach roboczych jest to ulica o znacznym natężeniu ruchu pieszego i samochodowego oraz rejon codziennych dostaw towarów do targowiska przez samochody dostawcze z ograniczoną widocznością i manewrowością.
4. Wreszcie istotną sprawą związaną z kontrapasem i słupkami jest pogorszenie estetyki rejonu Placu Górnośląskiego, która traci mocno na wątpliwej urody pomarańczowych, brudnych i regularnie połamanych słupkach. Bardzo źle jest przez mieszkańców odbierany także czerwony kontrapas ze względu na fakt, że stanowi on wyrwaną, nieużytkowaną część, która znacznie zwęża w tym miejscu jezdnię, utrudniając kierowcom poruszanie.