Od 30 stycznia 2023 roku mieszkańców Gdyni czekają niespotykane wcześniej cięcia w komunikacji miejskiej. Dotkną one mocno także mieszkańców Orłowa.
Jakie linie zostaną ucięte?
🚫 Zlikwidowana zostanie linia 21, która funkcjonowała praktycznie od zawsze!
🚫 Trasa linii 152 z Oksywia zostanie skrócona do relacji do Węzła Franciszki Cegielskiej (a nie do pętli na Małym Kacku).
🚫 Linie nocne, ktore i tak już do dolnego Orlowa nie kursowaly, zostana jeszcze bardziej okrojone, bo zawieszone będą kursy w środku nocy! (wprowadzona zostanie przerwa w funkcjonowaniu we wszystkie dni tygodnia w godz. 2-3:30.)
🚫 W soboty w godz. 16-19 i w niedziele w godz. 10-19 na liniach, na których obowiązuje częstotliwość 20-minutowa, kursy będą wykonywane co 30 minut.
🚫 Linia 23 będzie kursować do Małego Kacka, zamiast, jak do tej pory, do Kaczych Buków, zatem podróż na Karwiny i do centrum będzie jeszcze trudniejsza.
A to wszystko przy znacznie droższych biletach jednorazowych i miesiecznych oraz równoczesnej likwidacji wielu miejsc parkingowych w centrum. Oznacza to, że podróżowanie z dzielnicy do centrum Gdyni będzie o wiele trudniejsze i dla wielu zupełnie nieopłacalne.
Protestujemy przeciwko zmianom u prezydenta
20 stycznia skierowaliśmy do prezydenta Gdyni, pana Wojciecha Szczurka petycję, w której zaprotestowaliśmy przeciwko tym zmianom i poprosiliśmy o wycofanie się z nich.
„Jako mieszkańcy dzielnicy Orłowo korzystający na co dzień z komunikacji miejskiej w naszym mieście pragniemy gorąco prosić o wycofanie się z zaplanowanych zmian rozkładów jazdy, które mają wejść w życie już 30 stycznia br. Uważamy, że nowe rozkłady jazdy źle wpłyną na możliwości komunikacyjne mieszkańców i odbiją się negatywnie na popycie na komunikację publiczną.” – napisaliśmy w petycji.
„Cięcia w rozkładach spowodują „efekt śnieżnej kuli”, gdyż coraz mniej mieszkańców będzie korzystało z komunikacji miejskiej, co z kolei przełoży się na mniejszą opłacalność utrzymywania kursów, które zostaną po cięciach.”
Czy władze miasta traktują nas poważnie?
A co jeszcze kilka dni temu mówiła wiceprezydent Gdyni na konferencji na temat systemu Fala?
„- Gdynia od lat słynęła z komunikacji, wielokrotnie także zyskiwała nagrody, z których wynikało, że miasto cieszy się jedną z najlepszych komunikacji w Polsce – mówiła podczas konferencji Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni. – Chcemy ten trend kontynuować, co jest oczywiście niezmiernie trudne w obecnych warunkach budżetowych. Pomimo niezmiernie trudnej sytuacji budżetowej, stwierdziliśmy, że komunikacja musi być nadal naszym priorytetem i dlatego, mimo że w ogólnej sytuacji budżetowej jest znaczeni gorzej niż w ubiegłym roku, kwota przeznaczona na komunikację miejską zwiększyła się bardzo znacząco o kilkanaście milionów, dodała prezydent.”
Czy wobec tego można wierzyć naszym władzom w jakiekolwiek zapewnienia❓️
