Stowarzyszenie Nasze Orłowo przygotowało petycję do nowej, wybranej po kwietniowych wyborach, Rady Miasta Gdyni, aby przystąpiła do zmian w planie miejscowych dla terenów po “Maximie”, w sposób wykluczający nową zabudowę.
Pod tym linkiem dostępna jest nasza petycja. Postulaty są proste a uzasadnienie jasne – oddajmy ten teren mieszkańcom, jako urządzone tereny zielone!
Petycja Maxim 2024.pdfPetycja jest skierowana do Rady Miasta Gdynia i zostanie dostarczona do niej już po wyborach samorządowych. Będzie to sprawdzian dla każdego nowego radnego, w jaki sposób odniesie się do postulatów mieszkańców. Ale przede wszystkim będzie to szansa na uratowanie tego terenu przez betonozą.
Popierasz przedłużenie Promenady? Podpisz petycję!
Podpisy pod petycją będziemy zbierali przez cały miesiąc w różnych terminach i różnych lokalizacjach. Będziemy o tym informować na bieżąco, dlatego śledźcie nasze profile na Facebooku oraz X (Twitterze) oraz w aktualizacjach poniżej.
Niedziela 17.03.2024 11:00-13:00 pod molo w Orłowie.
A dlaczego warto podpisać petycję?
- Potencjał krajobrazowy obszaru na końcu Orłowskiej wymaga, aby teren, na którym znajduje się dawny Maxim, został włączony do promenady Marysieńki. W ten sposób zostanie zlikwidowane sztuczne i niepotrzebne przewężenie promenady w obszarze, gdzie występuje największe natężenie ruchu turystycznego na dojściu do mola. Uważamy, że w przypadku pozwolenia na jego zabudowanie szansa ta zostanie bezpowrotnie zaprzepaszczona.
- Głównym walorem Orłowa pozostaje bliskość morza. Niestety nasz brzeg morski, jak całe Polskie wybrzeże, usytuowane na północnej krawędzi Polski, jest oświetlany głownie promieniami słońca padającymi od południa tj od brzegu morskiego. Dlatego zabudowa terenu po Maximie dokładnie przesłoni urokliwy widok z mola w ulubionej popołudniowej porze spacerów na molo. Powolny zachód słońca typowy dla naszej szerokości geograficznej zostanie przesłonięty zabudową. Jej realizacja będzie się wiązała z wycięciem zieleni.
- Zwracamy także uwagę, że teren ten jest położony w lokalizacji wyjątkowo atrakcyjnej widokowo w skali nie tylko Trójmiasta ale i całego kraju. Działka położona naprzeciwko molo i otoczona zielenią posiada ogromny potencjał, by stać się wyjątkowym tarasem widokowym na Zatokę Gdańską. Stworzenie tam zieleni urządzonej byłoby zatem najlepszym rozwiązaniem.
- Przykładów na dobre urządzenie nadmorskiej promenady mamy sporo w Trójmieście. Wspomnieć należy Park Północny w Sopocie czy Park Regana w Gdańsku, które są nie tylko przestronnymi oazami zieleni nad samym morzem, ale posiadają niezwykle atrakcyjną ofertę dla mieszkańców i turystów, której Promenada Królowej Marysieńki jest pozbawiona. Wspomnieć można ogrodzone wybiegi dla psów, tory dla rolkarzy, zadaszone altany i wiele innych. Także budowa Parku Centralnego pokazuje jak wiele komunalne tereny zielone mogą zaoferować mieszkańcom.
- Uważamy ponadto, że całe Orłowo nadmorskie pozbawione jest publicznego, zadaszonego miejsca do odpoczynku. Przedmiotowy teren byłby idealnym miejscem, na którym można by ulokować zadaszone altany publiczne, które korespondowałyby z potencjałem tego miejsca, jako tarasu widokowego na Zatokę Gdańską. Jest to oczywiście jedynie jedna z możliwych propozycji, która znacznie lepiej, niż proponowane przez projekt planu rozwiązania, wykorzysta w pełni potencjał tego terenu.
“Zielony amfiteatr” propozycją alternatywną dla zabudowy
Postulujemy nie tylko przedłużenie szerokiej Promenady Królowej Marysieńki, która w tym miejscu jest przewężona, ale również wykorzystanie unikatowego ukształtowania terenu, który umożliwia stworzenie naturalnego, zielonego amfiteatru skierowanego na zatokę, który byłby projektem unikalnym w skali całej Polski.
Czytaj więcej o tym pomyśle: Zielony amfiteatr w miejsce ruiny po “Maximie” – projekt Naszego Orłowa